Michał Stępko

Michał Stępko nie prowadzi strony internetowej, za to z opinii, jakie można znaleźć na forach można wywnioskować, że jego specjalizacją jest rytuał egipski. Kontakt z panem Michałem możliwy za pomocą adresu mailowego stepkomichal@gmail.com.

Kliknij, aby ocenić
[Ogółem: 26 Średnia: 4.7]

247 myśli na temat “Michał Stępko”

  7. Zamawiałam parę tygodni temu i u mnie udało się. Miałam dosyć trudny przypadek, mimo to Pan Michał sobie poradził. Polecam

    Odpowiedz

      1. Tak, nie może się zdecydować, raz mnie nie nawidze raz myśli i tęskni, za chwilę pisze ze mam nie oddzywac się do niego, a później znów sam pisze 🤷🏼‍♀️, będzie dobrze!

  11. Dzień dobry ,

    Mam wykonywany rytuał u Pana Michała i czekam na efekt 14 dni plus miesiąc .Z tego co wiem nie wolno myśleć o rytuale . Mam tragiczna sytuację ,proszę trzymajcie kciuka ,

    Odpowiedz

      1. U nas był pewien kontakt bo mamy parę wspólnych spraw. Z czasem nasz kontakt zaczął się zmieniać, stopniowo widoczna była poprawa.

    1. Ja też w trakcie, dopiero 4ty dzień. Czuję się normalnie. Akurat mam nerwową sytuację zdrowotną, więc może trudno mi zidentyfikować inne odczucia, ale nic specjalnego nie zauważam.

      Odpowiedz

  25. Ja mam różnie. Dużo się denerwuję, płacze i czasami mile wspomnienia. Kończę rytuał a na dodatek dowiedziałam się z kim się spotyka 😔 kontaktu nie mamy ponad dwa miesiące 😔
    Tak bardzo chcę żeby nam się udalo

    Odpowiedz

    1. Ja to samo , tym bardziej że nigdy nie byłam z nim w związku a poznaliśmy się 1,5 roku temu sam pojawił się w moim życiu a nawet nie chce się spotkać odzywa się raz na dwa tygodnie a mieszkamy blisko siebie…

      Odpowiedz

  26. Byliśmy kilka miesięcy (cudownych miesięcy) .. I tak z dnia na dzień zniknął. Później pojawiał się na dzień lub dwa i znowu tydzień nie było kontaktu… Na ostatnim spotkaniu byłam wściekła i tak się zakończyło 😔
    Poznał kobietę… Najgorsze jest to że kolejny weekend spędzają razem i o tym wiem…… On twierdził że nikogo nie ma….
    Wierzę że się uda….

    Odpowiedz

      1. Pierwsze efekty zaczęły pojawiać się po tygodniu. W sumie to byliśmy razem i nie byliśmy. Ciężko to określić.

  30. Zamówiłam u Pana Michała rytuał egipski.
    Sytuacja w moim przypadku jest tragiczna.
    Jestem w trakcie rytuału.
    Trzymajcie kciuki

    Odpowiedz

  33. Ja już zamówiłam u kogoś rytuał ale zostalam oszukana niestety…tak więc ciężko mi komus jeszcze zaufac w kwestii rytuałów. Ale skoro naprawdę polecacie i mówicie że efekty są to może zaufam.

    Odpowiedz

  34. Mogę polecić pana Michała. Może nie jest zbytnio rozmowny (chociaż odpisuje na wszystkie wiadomości) ale na pewno jest skuteczny czego nie można mu odmówić. Obecnie z dziewczyną jesteśmy na nowo razem chociaż trzeba naprawić to co się w przeszłości narobiło. Ale to z czasem się uda. Jestem zadowolony.

    Odpowiedz

  39. Chciałam polecić pana Michała i podziękować za wykonanie rytuału. Z moim chłopakiem jesteśmy obecnie razem.

    Odpowiedz

      4. A bardzo była skomplikowana sytuacja u Ciebie? U mnie jest tragiczna i chciałabym wiedzieć na co się przygotować

      5. Pojawiła się inna kobieta. Kazałam mu wybierać to mnie zostawił. Teraz na nowo się spotykamy, ale ona nadal jest.

      6. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zadowalający, bo miesiąc ma minąć w sumie od zakończenia rytuału wiec chyba jeszcze jest u Ciebie troszkę czasu, trzymam kciuki.

  43. Cześć. Mam pytanie odnośnie skomplikowania waszych relacji przed rytuałem. Mój związek trwał grubo ponad 10 lat. Odszedł kilka tygodni temu i okazuje się, że pojawiła się inna (może była już wcześniej? On twierdzi, że nie). Mówi, że nigdy nie wróci. Mieszkamy osobno. Widujemy się co 2 tydzień. Czasami rozmawiamy przez telefon. Mamy syna, który naprawdę rozpacza. Chciałabym, żeby wrócił chociażby przez wzgląd na syna… jak było u was?

    Odpowiedz

      3. Plateksneigu i co ruszyło się coś? Ja od wczoraj taką huśtawkę emocjonalną, że nie ogarniam życia. Koszmary w nocy i ryczenie w dzień. Myślałam, że się trochę poskładałam do kupy, ale okazuje się, że jednak nie.

    1. Ja mam rytuał w trakcie (7 dni). Ostatnio pojawiły się u mnie koszmary senne. Jeśli chodzi o uczucia to czuję jedna wielką pustkę zupełnie jakbym wypłakała wszystkie emocje. Moja sytuacja jest właściwie dramatyczna. Nie jesteśmy razem od 7 tygodni a dla mnie to wieczność. No i jest ta druga. Jeśli uda się go odzyskać, to uznam to chyba za cud…. Nic mi już nie zostało poza czekaniem kolejnych kilku tygodni.

      Odpowiedz

      1. U mnie Pan Michał powiedział, że nie powinno być trudno, a moja sytuacja jest beznadziejna. Daj proszę znać po zakończeniu rytuału.

      2. Aaaaa dlaczego Twoja sytuacja jest beznadziejna? Powiesz coś więcej? Minusie wydaje, że moja jest dramatyczna heh

      3. Nie mam z nim kontaktu w ogóle od kilku miesięcy. Nie ma innej na stałe, ale widzę w internecie, że piszę i spotyka się z innymi kobietami. Czyli ogólnie sytuacja beznadziejna. A Tobie Pan Michał mówił , że nie powinno być problemow? Daj znać 😉

      4. Aaaaa to u mnie jest bardziej dramatycznie… tak mi się wydaje. Jest ta druga, jest nasze dziecko.

  48. Madzia opowiedz coś więcej o twojej sytuacji. Jak bardzo skomplikowana była? I czy jesteś w trakcie samego rytuału czy już leci ten miesiąc w trakcie którego ma coś zacząć się dziać? Ja jestem w trakcie samego rytuału do końca zostało mi kilka dni i potem ten miesiąc

    Odpowiedz

    1. Aaaaa my chyba razem kończymy – we wtorek. Ty nie masz kontaktu ze swoim partnerem, ja mam ale ograniczony. Mam tylko i wyłącznie przez wzgląd na syna. Dodatkowo jest ta druga, aczkolwiek moja wróżka z kart klasycznych wyczytała, że ona sobie pójdzie w długą bo on nie spełnia jej oczekiwań finansowych – zastąpi go bogatym panem. No cóż. Oby 🙂 karty klasyczne wskazują, że nie ma pomiędzy nimi żadnego uczucia ale on nadal czuje coś do mnie. Problemem tym, że jest dumny i obawiam się, że stanie okoniem i nie wróci. Niby karty twierdzą inaczej, bo w przyszłości widzą nas razem. Mam nadzieję, że po skończonym rytuale perspektywa powrotu się zbliży bardziej i szybciej.

      Odpowiedz

      1. Aaaaa ja mam wahania nastroju i właściwie nie śpię od 9 dni normalnie. Momentami już nie daję sobie z tym wszystkim rady. Jeszcze trzy dni do końca. No a potem będę czekać.

    2. Jest i to bardzo…Rzucił,znać nie chciał ,wiem że ma problemy finansowe…Potem się kręcił ,niby nie szukał związku ,a na baseny i weekendy zapraszał…Żeby potem parę dni milczeć….Jak w końcu chciałam wyjaśnić to uslyszalam że on nie brak pod uwagę mnie na powrót i innej szuka…Fecet chodząca sprzeczność…Ale napisał w połowie pod pretesktem…Na drugi dzień też gadka ale temat łóżka…Mam nadzieję że to pójdzie w stronę uczuć

      Odpowiedz

      1. Daj znac Jakie efekty? Ja koniec mam we wtorek.
        Tez mam kontakt z partnerem ale totalnie mnie ignoruje😔

      2. Rozumiem. To faktycznie sprawa skomplikowana. U mnie brak w ogóle kontaktu. A w trakcie rytuału nie mam nic takiego jak zmienność nastroju czy bezsenność, raczej wszystko normalnie. A Wy macie jakieś takie dolegliwości? Trzymam za nas kciuki 🙂

  49. Szczerze mówiąc oprócz jednego snu też nie mam… Były mam wrażenie jak pies ogrodnika …Zobaczymy ,jestem dopiero w 9dniu rytuału to wszystko przede mną…

    Odpowiedz

    1. U mnie koszmary i wahania nastroju pojawiły się już w 2 dniu i od tej pory się nie wyspałam ani razu. Budzę się w nocy co chwilę i śnią mi się bardzo ciężkie rzeczy pomimo afirmacji, wyobrażania sobie pozytywnych efektów i wizualizacji sytuacji spotkań i rozmów z nim. Przez ostatnie 4 tygodnie bardzo dużo nad sobą pracowałam. Bardzo dużo. Udało mi się mnóstwo osiągnąć w sferze podejścia do życia, pozytywnej energii i rozłąki z przykrą przeszłością. Teraz brakuje mi już tylko mojej drugiej połówki… wahania nastroju dają o sobie dość mocno znać szczególnie, że straciłam kogoś z kim chciałam przejść całe życie. Na dobre i na złe. Nie było idealnie. Było różnie i to naprawdę różnie, ale nigdy nie wyobrażałam sobie takiej sytuacji. Jeśli rytuał się nie uda to nie wiem, jak pogodzę się z wizją życia bez niego… tyle wspólnych lat, tyle wspólnych wspomnień, właściwie po tylu latach wszystko jest wspólne. Człowiek nie funkcjonuje już jako odrębna jednostka. Czuję się jakby mi ktoś zabrał cześć mnie. Taka pustka w środku. Nawet ciężko to opisać. ;((

      Odpowiedz

      1. Przykro mi bardzo …U mnie się już to bardzo długo ciągnie to podchodzę inaczej,chociaż nadzieję mam…Pan Michał ma dobre opinie chociaż jest małomówny…Miejmy nadzieję że się uda

      2. Madzia 1989 odszedł 9 tygodni temu – dla mnie wieczność. Pan Michał rzeczywiście jest małomówny ale cierpliwy na moją upierdliwość 😉 wybrałam go ze względu na opinie i mam nadzieję, że mi pomoże.

  50. Ode mnie ponad rok temu…Od grudnia się kręcił że go łóżko ,żeby dać sobie czas ,zapraszał na weekendy,nagle się wycofywał…w końcu powiedziałam że dalej go kocham mimo że odszedł,ale on nie chce wracać i odcinamy się.Napisal w połowie rytuału ,w czwartek go kończę i na razie jest cisza

    Odpowiedz

      1. Cześć, mocno Cię wspieram. Moja sytuacja bardzo przypomina Twoją, ale u mnie od rozstania minęło ponad 1,5 roku. Zwróciłam się do p. Michała o pomoc. Jestem dobrej myśli, ale to już ostatnia deska, tym bardziej, że ex ma na 100 procent inną bo przez nią odszedł.

      2. Ja dzisiaj miałam koszmary w nocy 🙁 Rytuał skończony, zobaczymy. Pozostało czekać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.